8 MEDALI ORKI podczas ARENA GRAND PRIX-PUCHAR POLSKI

Podczas kolejnej rundy zawodów z cyklu Arena Grand Prix Polski rozgrywanych tym razem na długim basenie w stolicy polskiej piosenki -Opolu, Orka zajęła w klasyfikacji medalowej wysokie 31 miejsce na 111 klubów. Zamojscy pływacy zdobyli łącznie 8 medali w tym 1 złoty, 2 srebrne i 5 brązowych. Na zawody zakwalifikowali się tylko ci zawodnicy Orki, którzy mają minimum 14 lat i w swoich dotychczasowych startach osiągnęli poziom dający minimum 450 punktów według tabel FINA. Wymogi te spełnili: Julia Bednarz, Rafał Chyrchała, Filip Łagoźny, Klaudia Malec, Julia Malinoś, Zuzanna Sioma i Katarzyna Szuper . W Opolu padł kolejny rekord frekwencji-wystartowało 808 zawodniczek i zawodników! Po raz kolejny organizator, aby przeprowadzić zawody zmuszony został do zmiany harmonogramu zawodów-rozgrzewka rozpoczęła się o 7,30 a zawody o 8,30. Pierwszy blok zawodów z 30 minutowym opóźnieniem kończył się o 15 a rozgrzewka przed drugim blokiem rozpoczynała się o 15,15-zawody o 16,30. Pierwszy dzień zawodów zakończył się po godzinie 22.00. Łatwo zauważyć, że niektórzy zawodnicy nie mieli szansy pojechać na obiad do miejsca zakwaterowania a większość spędziła na pływalni ponad 14 godzin. Niestety nie jest to bez znaczenia dla osiąganych wyników. Przeważająca ilość zawodników ,, startowała w kratkę” tzn. jeden lub dwa wyścigi udane a kolejny po kilkugodzinnym oczekiwaniu słabszy.

Złoty medal na dystansie 100 m stylem klasycznym w kategorii 14 lat wywalczył Filip Łagoźny-1:14.59, na 50 m żabą był 4-33.90 a na 200m tym samym stylem 5-2:44.62. Julia Bednarz (14 lat) wywalczyła brąz na 50 klasykiem-36.61, na 100 klasykiem zdobyła srebro-1:19.23 a na 200 metrów ponownie brąz-2:46.43. Na 200 m stylem zmiennym z nową życiówką-2:34.36 zajęła miejsce 6 a na 400 zmiennym swój rekord poprawiła o prawie 4 sekundy-5:28.82 co dało jej miejsce 4. Katarzyna Szuper (14) wywalczyła brązowy medal na 50 m stylem dowolnym-28.69, na 100 m dowolnym z czasem 1:02.57 była 6, na 400 m dowolnym z czasem 4:52.16 zajęła miejsce 5. Na 100 m stylem grzbietowym K. Szuper zajęła wysoką 4 lokatę z łatwym do zapamiętania czasem 1:11.00. Srebrny medal do kolekcji zawodników Orki K. Szuper dorzuciła jeszcze na 50 m stylem motylkowym-30.66 . Julia Malinoś (14) była 5 na 50 m stylem dowolnym-28.76, medale brązowe tym razem Julka wywalczyła na nieco dłuższych dystansach kraulowych 400m-4:51.23 i 800m-9:52.44. Klaudia Malec tym razem nie zdobyła medalu choć szczęście było blisko-na 100 m klasykiem miejsce 4-1:21.27, na 200 klasykiem miejsce 5-2:50.04, podobnie jak na 400 m stylem zmiennym-5:29.99. Debiutująca na tak wielkiej imprezie na długiej pływalni Zuzanna Sioma plasowała się w okolicach środka stawki mimo, że na każdym dystansie poprawiała swoje rekordy. Ze zmiennym szczęściem pod względem ,,życiówek” startował na tych zawodach Rafał Chyrchała i podobnie jak Z. Sioma plasował się w okolicach środka tabeli.

Szkoda, że również w sporcie pływackim biznes, kasa, pieniądze… bierze górę nad dobrem zawodników. Zamiast stworzyć regulamin, który ograniczyłby liczbę startujących zawodników np. stosując limit poziomu wynikowego, PZP woli ściągać opłatę startową (od każdego zgłoszonego startu klub uiszcza 15 zł na rzecz PZP) od wciąż rosnącej liczby zawodników. Łatwo policzyć, że to niebagatelne kwoty, z których ciężko PZP zrezygnować. Każdy zawodnik startuje przeważnie 2 razy w bloku czyli 6 startów podczas całych zawodów. Są też zawodnicy, którzy startują 8 i więcej razy. Przyjmując hipotetyczną średnią 5 startów na zawodnika przy 800 startujących daje kwotę 60 000 złotych. W konsekwencji tego zawodnicy muszą godzinami czekać na swój start, nie mają zupełnie przerwy regeneracyjnej, nie maja możliwości spokojnie zjeść obiadu ani też dostatecznie wyspać się przed drugim dniem zawodów co niestety odbija się na wynikach. Całe szczęście, że są to zawody służące generalnie do zdiagnozowania obecnej formy zawodnika przed ważniejszymi imprezami –zbliżającymi się Mistrzostwami Polski Seniorów i Młodzieżowców(maj) czy MP Juniorów (czerwiec/lipiec) co nie oznacza, że ma on startować w tak ciężkich warunkach.