Rewelacyjny występ Marceliny Radlińskiej.

Podczas rozgrywanych Zimowych MP juniorów 17-18 letnich w Puławach znakomicie zaprezentowała się Marcelina Radlińska. Nie często zdarza się, aby na Mistrzostwa Polski zawodnicy zgłaszani byli do więcej niż 3-4 konkurencji. Jest to podyktowane dużym obciążeniem zawodnika, który rano pływa w eliminacjach a po południu, najlepsi z nich muszą jeszcze zmagać się o medale w finałach. Zgodnie z założeniami, że dla Marceliny jest to ważny, ale jedynie kolejny start kontrolny postanowiliśmy obstawić, po raz pierwszy aż 6 konkurencji. Co do wyników była wielka niewiadoma, przed Mistrzostwami wciąż mocno trenowała. Byłem niemal pewny, że będąc w jakiejkolwiek dyspozycji zdobędzie ,,jakiś’’ medal lub dwa, ale dodałem również, że nie zdziwię się bardzo jeśli zdobędzie sześć złotych! Mało brakowało, zdobyła 5 złotych i jeden srebrny, na niektórych dystansach nie dając żadnych szans swoim rywalkom. Wygrała 50m-28,22, 100m-1:01,14 stylem motylkowym, 100m-1:02,96, 200m-2:14,57 i 400m-4;44,24 stylem zmiennym. Wyniki na 200 i 400 zm są lepsze od minimów ustalonych na Mistrzostwa Świata w Singapurze tylko, że minima te trzeba uzyskać na MP seniorów na długim basenie! Na tym ostatnim dystansie(400 zm) poprawiła Rekord Okręgu Lubelskiego należący do olimpijki, Pauliny Barzyckiej. Jedyny srebrny medal dołożyła w finałowym wyścigu na dystansie 200 m stylem motylkowym z bardzo dobrym rezultatem 2;10,57, ustępując o 0,71 s najlepszej obecnie w Polsce, zawodniczce Słowianki Gorzów Wlkp. -Mirelli Olczak. Teraz trudniejszy okres przygotowań związany ze startami na długim basenie-GPP w Gliwicach, Ostrowcu i Główne Mistrzostwa Polski seniorów w Ostrowcu Świętokrzyskim, na które niestety brakuje nam pieniędzy. W Puławach startowali jeszcze Katarzyna Sędłak i Łukasz Wójcik. Pomimo, że pływali nieźle nie osiągali znaczących sukcesów. Kaśce odnowiła się kontuzja barku co dodatkowo utrudniło walkę o finały(nie chciała się wycofać z zawodów) i w efekcie wystąpiła w finale B na 100m stylem dowolnym-1:01,03 ogólnie plasując się na 11 miejscu, w finale B na 200 m dowolnym zajęła z czasem 2:11,87 miejsce 6 co dało 12 miejsce ogólnie. Na 400 m tym samym stylem z czasem 4;32,29 sytuacja była identyczna. Na 800 m stylem dowolnym uplasowała się na miejscu 10 osiągając czas 9;28,32 s. Łukasz Wójcik był 36 na 50m-25,18, 29 na 100m-0:55,05 i 45 na 200 m -2:09,93 stylem dowolnym. W zawodach startowało 293 zawodników z 78 klubów.
W tym samym czasie w Ciechanowie rywalizowali 16 letni juniorzy. W tym roczniku pozostał w klubie tylko jeden zawodnik-Łukasz Kulesza. Spisał się na medal a właściwie na dwa medale. Na 50 m stylem klasycznym nie miał sobie godnego rywala wygrywając z czasem 28,76 , jako drugi z czasem 29,33 dopłynął Maciej Hołub, trenujący w Krakowie zawodnik Orlika Przeworsk. Na dystansie 50 metrowym jest to różnica bardzo duża, przeważnie o zwycięstwie decydują setne sekundy. Na dystansie 100m tym samym stylem walka o złoty medal toczyła się ponownie pomiędzy tymi dwoma zawodnikami. Tym razem kolejność się odwróciła, zwyciężył Hołub-1:03,95 przed Kuleszą-1:04,05. Walka trwała do ostatniego metra a różnicę 10/100 sekundy trudno byłoby wychwycić bez elektronicznego pomiaru czasu. Łukasz wystąpił jeszcze w jednym finale, po raz pierwszy i co cieszy nie w swoim koronnym stylu. Na 50 m stylem motylkowym z czasem 26,43 uplasował się na 6 miejscu.